{gallery}2011_2012/slubowanie{/gallery}

Przemówienie Dyrektora podczas uroczystości ślubowania

Szanowni Państwo!

Zmienność, przeobrażenie, przekształcenie to słowa kluczowe dla współczesnego świata. Wczorajsze nowości, wczorajsi idole następnego dnia stają się, w najlepszym razie, kanonem, wzorem, bądź autorytetem w danym obszarze rzeczywistości, aby jutro być już tylko muzealnym zabytkiem, który czas pokrywa patyną. Niewątpliwie trudno żyje się w takim czasie, ale taka rzeczywistość stanowi dla każdego wyzwanie, aby się w niej odnaleźć, choć trochę zrozumieć i w miarę swoich sił i możliwości współtworzyć. Zmienność, o której mówię, jest wpisana w ludzką egzystencję. Wy, ludzie młodzi, także jej doświadczacie. Dojrzewacie biologicznie, emocjonalnie i intelektualnie, zmieniają się Wasze zainteresowania, poszerza się bezustannie przestrzeń dookoła Was. Powoli, stopniowo z przestrzeni prywatnej i domowej przechodzicie w przestrzeń publiczną. Kolejne etapy kształcenia, które macie już za sobą dostarczają Wam nie tylko wiedzy, niezbędnej do funkcjonowania w świecie, ale też wpływają na Wasze wybory, warunkują krąg koleżeńsko – przyjacielski oraz przyczyniają się w pewnym stopniu do formowania Waszego światopoglądu. Oto teraz nastąpiła kolejna zmiana w Waszej egzystencji. Po zdaniu egzaminu gimnazjalnego i dokonaniu wyboru szkoły od pierwszego września jesteście uczennicami i uczniami IV L.O. im. Adama Mickiewicza, a za chwilę staniecie się prawdziwymi Mickiewiczakami. Czy jednak wiecie, co kryje się za tym określeniem?

Być Mickiewiczakiem to nie tylko przynależeć do konkretnej, szkolnej społeczności. To także być spadkobiercą określonej tradycji, jaką przez 114 lat tworzyli Wasi poprzednicy. I tak obok słowa ZMIANA pojawia drugie istotne słowo nasze współczesności – TRWANIE. W chaosie zdarzeń, w szumie informacji, wobec niebezpieczeństw i zagrożeń, jakie występują we współczesnym świecie, muszą istnieć niewzruszone wartości, zasady i autorytety, by mógł przetrwać świat i człowiek. Dlatego nasza szkoła łączy te dwie cechy: zmianę i trwanie – choć słowa te są antonimami, stanowią filary, na których wspiera się życie szkolnej społeczności Mickiewicza. Te wartości, jakże istotne dla NASZEGO LICEUM, tworzyli jej dyrektorzy.

Poczynając od założyciela szkoły, Emilana Konopczyńskiego, przez Michała Rowińskiego, Jana Juraszyńskiego, Michała Dadleza, który piastował to stanowisko w latach 1933 – 1949, prowadząc tajne nauczanie w tragicznych latach wojny, Adama Zielińskiego, który kierował szkołą przez 17 lat, Wiesławę Brożek – Filipowską, która sprawowała tę funkcję najdłużej, gdyż kierowała tą placówką bez mała 30 lat. Dzisiejszy znak rozpoznawczy Mickiewicza, czyli klasy z nauką języków obcych na poziomie rozszerzonym zawdzięczamy jej staraniom, gdyż pierwsze klasy tego typu pojawiły się w roku szkolnym 1975/1976, a klasy lingwistyczne Pani Dyrektor Brożek wprowadziła w latach 90, aż po Panią Dyrektor Barbarę Taff, która kierowała Mickiewiczem od roku 2000 do roku 2011. To Pani Dyrektor Taff wprowadziła naszą szkołę w nowe tysiąclecie, dbając o to, by łączyć wypracowany przez liceum model wychowania z wyzwaniami i wymogami współczesności tak, aby absolwenci liceum, korzystając z szans, jakie stworzyły przed nimi wejście naszego kraju do Unii Europejskiej, nie utracili tożsamości narodowej i pozostali „Mickiewiczakami” i Polakami wszędzie tam, gdzie zaprowadzą ich nieprzewidywalne ścieżki życia. Oblicze naszego liceum tworzyli też jej nauczycielki i nauczyciele, z wybitnym matematykiem Janem Wysockim przez uczniów nazywanych Jasiem, którego pamięć postaramy się uczcić dzięki inicjatywie Stowarzyszenia Wychowanków. Wierzę, że włączycie się w te działania. Historia i tradycje naszego liceum tworzą też znamienici wychowankowie. Ta lista jest niezwykle długa, dlatego wymienię parę najważniejszych nazwisk i postaci, a są wśród nich: -Jan Nowak – Jeziorański, słynny kurier z Warszawy, dziennikarz, polityk, który utrzymywał bliskie i serdeczne kontakty ze szkołą, o czym świadczy kolekcja sztychów podarowana szkole, którą można podziwiać w korytarzu prowadzącym do sekretariatu

- Stanisław Broniewski – Orsza, naczelnik Szarych Szeregów
- Jerzy Zborowski – dowódca batalionu „Parasol”, który zginął w powstaniu warszawskim
- Ryszard Matuszewski – historyk i krytyk literatury
- Jan Białostocki – historyk sztuki i autor słynnej pracy „Sztuka cenniejsza niż złoto”
- Jan Drewnowski – profesor ekonomii i doktor, honoris causa SGH
- aktorzy – Magdalena Zawadzka, Dominika Ostałowska, Jan Kobuszewski
- Reżyserzy – Jerzy Skolimowski, Krzysztof Krauze
oraz wielu innych wybitnych absolwentów, wśród których są przedstawiciele różnych zawodów i profesji.
Trzeba też pamiętać, że nauczyciele i wychowankowie IV LO pozostali wierni słowom ślubowania, że będą stać wiernie na straży honoru i sztandaru, „a jeśli kiedykolwiek splamić by go przyszło, to nie inaczej – jeno krwią przelaną dla ojczyzny”. Dowodem, że wypełnili to zobowiązanie jest księga poległych, w której znajdują się nazwiska 13 profesorów i 385 uczniów, co dowodzi, że zginął co 5 absolwent szkoły, a w samym Powstaniu Warszawskim poległo 72 wychowanków naszego liceum. Wierzę głęboko, że Wy, obywatele Polski i członkowie Unii Europejskiej, będziecie służyć krajowi i Europie wyłącznie swoją zawodową pasją.
Dlatego dyrekcja i grono pedagogiczne IV LO chce, abyście znaleźli w tej szkole możliwości rozwijania waszych talentów i zainteresowań. Stąd tak bogata oferta różnych zajęć, z którą możecie się zapoznać na tablicy „Wybierz”.

I tu pojawia się obok słowa ZMIANA, TRWANIE kolejne kluczowe słowo dla naszego świata – WYBÓR. Życie to sztuka wyboru i tej umiejętności dokonania świadomego i celowego wyboru chcemy Was nauczyć. Jednak tej umiejętności wyboru musi towarzyszyć współdziałanie, a nie tylko oczekiwanie na propozycje, jakie się pojawią . To jest przestrzeń dla Waszych inicjatyw i różnorodnych działań, dzięki którym ujawni się Wasza kreatywność i pasja. Będziecie mogli sami zaproponować i przygotować interesujące Was zagadnienia w czasie „Dni nauki”, które planujemy pod koniec maja. A także swoje poza naukowe pasje i talenty ujawnić w innych działaniach, których będziecie współtwórcami.

Natomiast nadrzędnym celem naszych działań jest uzmysłowienie Wam, że, aby osiągnąć sukces zawodowy, osobisty a także materialny, musicie się stać świadomymi pracownikami wiedzy i wziąć odpowiedzialność oraz aktywny udział w procesie uczenia się. To Wy musicie rozumieć celowość podjętego wysiłku intelektualnego oraz jego sens. Przyszło Wam bowiem żyć w społeczeństwie, którego podstawą dobrobytu nie jest rolnictwo ani przemysł, lecz wiedza. Uczynienie z Was świadomych obywateli społeczeństwa wiedzy - oto nasz cel. Dlatego dążymy do zmiany relacji nauczyciel – uczeń.

Podstawą tej relacji ma być dialog między oboma stronami procesu edukacyjnego. Ten dialog ma wspomóc kreowanie wiedzy , jej przekazywanie, oraz pomóc w określeniu kierunków indywidualnego rozwoju. Mamy nadzieję, że dzięki tej relacji opartej na dialogu uczeń będzie zdolny do refleksji nad tym, jak stosuje konkretne umiejętności i wiedzę. Mamy jednak świadomość, że określenie życiowej drogi i życiowych priorytetów jest niezwykle trudne, dlatego stworzyliśmy punkt doradztwa zawodowego „Moja ścieżka kariery”, który zacznie działać od listopada.

Zmiana, trwanie, wybór, wiedza, kreatywność – to słowa, które określają kierunek naszych działań. Natomiast współdziałanie, pomoc, partnerstwo i podmiotowość odnoszą się do sposobów i narzędzi, za pomocą których te nadrzędne cele chcemy osiągnąć. Wierzę, że dzięki tym działaniom powstanie szkolna społeczność, której wszyscy członkowie będą realizować nie tylko powierzone im zadania, ale też rozwijać swoje talenty i twórcze pasje. Wierzymy, że tę szkołę ukończą ludzie ambitni, zdolni do krytycznego i konstruktywnego myślenia oraz gotowi do działań nie tylko dla siebie, ale dla społeczności lokalnej i innych ludzi, albowiem, jak powiedział jeden z myślicieli renesansu:„Nie urodziłem się człowiekiem ale uczyniłem się nim”. I chcemy, żeby to szkoła była istotnym etapem tego trudnego i pięknego okresu kształtowania Waszego człowieczeństwa.

Jaka jest więc szkoła, do której przyszliście? Wiek 114 lat sugeruje, że to sędziwa staruszka, a przecież krok u niej dziarski, oczy żywe i błyszczące, umysł chłonny i żądny nowych idei. A więc nasza szkoła odkryła sekret długowieczności. Ten sekret to… duchowa młodość i dlatego, choć zaczęła działalność w niewinnym wieku XIX, przetrwała zwycięsko tragiczny wiek XX, by dumnie i pewnie wkroczyć w trzecie tysiąclecie. Dzięki tej duchowej młodości Mickiewicz to mała, ale sprawnie funkcjonująca społeczność, która udowadnia, że można, mimo różnic światopoglądowych, działać w imię wspólnego celu i budować przestrzeń przyjazną dla wszystkich jej członków, gdyż, jak powiedział nasz patron: „Powinniśmy ze sobą łączyć się i znosić.”


Dziękuję