“I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc,
i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut - zło.
Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.
Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?”

Krzysztof Kamil Baczyński urodził się 22 stycznia 1921 w Warszawie, poległ na posterunku w pałacu Blanka 4 sierpnia 1944. Był synem Stanisława Baczyńskiego, działacza PPS, żołnierza Legionów Polskich, oficera wywiadu oraz Stefanii z domu Zieleńczyk, nauczycielki i autorki podręczników szkolnych, katoliczki pochodzącej ze zasymilowanej rodziny żydowskiej.

Polski poeta czasu wojny, podchorąży Armii Krajowej, podharcmistrz Szarych Szeregów, jeden z przedstawicieli pokolenia Kolumbów.

Od 1933 uczęszczał do Państwowego Gimnazjum im. Stefana Batorego, gdzie w maju 1939 roku uzyskał świadectwo dojrzałości.

Znał ponadprzeciętnie literaturę francuską, pisał także wiersze po francusku. W jego klasie uczyli się późniejsi żołnierze warszawskich Grup Szturmowych Szarych Szeregów: Tadeusz Zawadzki „Zośka”, Jan Bytnar „Rudy” i Maciej Aleksy Dawidowski „Alek”.

3 czerwca 1942 wziął ślub z Barbarą Drapczyńską w kościele św. Trójcy na Solcu. Żona stała się, tuż obok matki, jedną z najważniejszych osób w życiu i twórczości Baczyńskiego. Poświęcił jej wiele erotyków i liryków miłosnych. Barbara Drapczyńska została trafiona w głowę odłamkiem szkła podczas Powstania Warszawskiego i zmarła 24 sierpnia 1944 roku, spodziewała się dziecka.

Jako poeta współpracował z referatem literackim Podwydziału Propagandy Mobilizacyjnej "Rój" Biura Informacji i Propagandy AK. Od jesieni 1942 studiował polonistykę na tajnych kompletach Uniwersytetu Warszawskiego. W lecie 1943 wstąpił do Harcerskich Grup Szturmowych AK. Od 1943 był sekcyjnym w 2 plutonie "Alek" 2 kompanii "Rudy" batalionu "Zośka", od lipca 1943 zastępcą dowódcy 3 plutonu 3 kompanii batalionu "Parasol". W chwili wybuchu Powstania Warszawskiego nie zdołał dotrzeć do swojego plutonu, walczył w okolicy Placu Teatralnego, tam też zginął.

W okresie okupacji niemieckiej ogłosił 4 tomiki poezji: Zamknięty echem (lato 1940), Dwie miłości (jesień 1940), Wiersze wybrane (maj 1942), Arkusz poetycki Nr 1 (1944) i składkę Śpiew z pożogi (1944) oraz wiele utworów w prasie konspiracyjnej. Jego wiersze pojawiły się także w antologiach poezji wydawanych konspiracyjnie: w Pieśni niepodległej (1942) i Słowie prawdziwym (1942). Pisał wiersze katastroficzne, ze środka „spełniającej się apokalipsy”, pragnąc zmierzyć się ze swoją epoką i czasem historycznym. Ukazywał wojnę pełną onirycznych i symbolicznych obrazów, widząc ją jako siłę niszczycielską dla dotychczasowych systemów wartości i norm moralnych, a wprowadzającą nowe, okrutne prawa. Zdą­żył stwo­rzyć ok. 500 wier­szy, w tym kilka naście poematów dużych rozmiarów.

Śmierć dwudziestotrzyletniego zaledwie poety, chociaż przed­wczesna i tragiczna, nie przerwała jego dzieła w połowie. Przystępując do lektury wierszy Baczyńskiego mamy wrażenie, że obcujemy z dziełem zdumiewająco dojrzałym, zamkniętym i skończonym.

{gallery}2020_2021/baczy{/gallery}